Wygrana z LKS Ocice na inaugurację rundy rewanżowej.
GKS prowadził do przerwy 1-0 po niezłym lobie Łukasza Bomby. Dogodnych sytuacji nie wykorzystali Krzystof Sadowski oraz Krzysztof Kurlej. Goście odpowiedzieli strzałem, który bez problemu wybronił Mirek Hałka.
W drugiej połowie dużo gry w środku pola, mało klarownych sytuacji. W jednej z nich po zagraniu Grzegorza Pilarskiego znajduje się Łukasz Szewczyk ale piłka minimalnie mija długi słupek. W 80 minucie za faul na Tomaszu Budas drugą żółtą kartką ukarany zostaje Braszko. DO niecodziennej sytuacji dochodzi w doliczonym czasie gry. Po kolizji wpuszczonego nieco wcześniej Piotra Szewczyka z bramkarzem Ocic, ten ostatni kopnął bez piłki przeciwnika. Sędzia wskazuje na rzut karny a bramkarza każe czerwoną kartką. Decyzja arbitra widocznie tak zirytowała Markiewicza, że ten ściągając koszulkę opuścił boisko. Zawodnik za zejście bez zgody sędziego otrzymuje żółtą kartkę a po wymianie zdań z sędzią czerwoną. Nie wytrzymał też Karaban, który również skomentował boiskowe wydarzenia, za co został ukarany drugą żółtą. Ukarani zawodnicy opuszczają boisko a Mateusz Bąk pewnie egzekwuje rzut karny za faul bramkarza Ocic, tym samym ustalając wynik spotkania.