Mecz w Zebrzydowej miał dwa oblicza. Pierwsza połowa to dobra gra GKSu i zasłużone prowadzenie. Ponadto niewykorzystane dwie okazje Krzysztofa Sadowskiego i Bartosza Zarzyckiego. Prowadzenie daje nam Tomasz Budas. W drugiej połowie przewaga gospodarzy. Bronimy się dość dobrze, ale niestety jedna z wielu akcji Sparty przynosi im wyrównanie. Ostatecznie zasłużony remis i kolejny punkcik na koncie.