Kibice zgromadzeni na meczu w Tomaszowie byli świadkami ciekawego widowiska, gradu bramek oraz wyrównanej walki z obu stron. Losy meczu ważyły się do ostatnich minut.
Tomaszów szybko wyszedł na prowadzenie . piłkę wrzuconą w światło bramki strącił głową Krzysztof Kurlej. To już jego 3 trafienie w bieżących rozgrywkach. Goście szybko odpowiedzieli trafieniem wyrównującym a 2 minuty pózniej kolejnym. Tomaszów jednak wziął się do gry. Andrzej Skóra dał drużynie wyrównanie a jeszcze przed przerwą świetną dwójkową akcję przeprowadzili Krzysztof Sadowski i Tomasz Budas. Ten ostatni strzelił na 2-3.
Po zmianie stron na 2-4 podwyższył Krzysztof Sadowski, który zdecydował się na oddanie strzału z ponad 20 metrów. Kolejne świetne okazje mieli Bartosz Zarzycki oraz Tomasz Budas, jednak dobrze bronił bramkarz Łąki. Goście odpowiedzieli trafieniem na 3-4 i do ostatnich minut walczyli o remis. GKS umiejętnie się bronił i dowiózł korzystny rezultat do końca spotkania.