GKS Tomaszów Bolesławiecki – LZS Niwnice 2:1
GKS na fali!
W minioną sobotę do Tomaszowa zawitała drużyna LZS Niwnice. Po bardzo dobrych wynikach naszego GKS-u w ostatnich spotkaniach stawiani byliśmy w roli faworyta, mając na uwadze również fakt, że przeciwnik w obecnej sytuacji walczy o utrzymanie.
Od początku spotkania to nasi zawodnicy dłużej utrzymywali się przy piłce i często gościli pod polem karnym rywala, jednak zazwyczaj brakowało dokładności przy ostatnich zagraniach. Przyjezdni dobrze się bronili i starali się kontrować nasz zespół, najczęściej próbując swoich sił strzałami z dystansu. Pomimo przewagi nasz zespół nie potrafił znaleźć drogi do bramki LZS-u, ta sztuka również nie udała się rywalowi i na przerwę schodziliśmy przy bezbramkowym remisie.
Od początku drugiej połowy nasz zespół zaczął atakować i już w 51’ udało się otworzyć wynik spotkania. Na prowadzenie wyprowadził nas, niezawodny w tym sezonie, Damian Ciesielski. W 60’ na placu gry pojawił się Mateusz Wołoszyn i już trzy minuty później wpisał się na listę strzelców, pewnie wykonując rzut karny. Po wyjściu na dwubramkowe prowadzenie nasz zespół stracił nieco koncentracji i częściej do głosu zaczęli dochodzić goście, kilkukrotnie zagrażając bramce strzeżonej przez Grzegorza Gabora. W 70’ przyjezdni zdobyli gola kontaktowego, a walnie przyczynił się do tego sędzia zawodów, który nie zauważył faulu napastnika LZS-u na naszym obrońcy. Po straconej bramce zrobiło się dość nerwowo, rywale poczuli jeszcze cień szansy na wywiezienie korzystnego wyniku z Tomaszowa. Nasza drużyna jednak dobrze się broniła i nie pozwoliła sobie wydrzeć trzech punktów, mecz zakończył się trzecim z rzędu zwycięstwem GKS-u!
Oby dobra passa została podtrzymana również w kolejnym spotkaniu. Kolejnym rywalem naszego zespołu będzie Rybak Parowa. Mecz odbędzie się 8 maja o godz. 15:00 w Parowej. Zapraszamy!