Seniorzy we wczorajszym spotkaniu z LZS Łaziska zremisowali 2-2. Z przebiegu meczu to dobry rezultat bo zdołaliśmy odrobić dwubramkową stratę. Tuż przed meczem okazało się że nie będą mogli zagrać Olaf, Andrzej i Tomek. Ponadto wiedzieliśmy już wcześniej że nie będzie Wojtka, Patryka i Grześka. Na całe szczęście pozostali nie zawiedli, ponadto stawili się też zawodnicy, którzy jakiś czas nie grali. Nawet jak momentami brakowało kondycji to wszyscy wczoraj pokazali charakter i za to dzięki. Goście prowadzili do przerwy 2-0. Najpierw stały fragment gry wykorzystał Andrzej Nowakowski, a podwyższył "do szatni" z rzutu karnego Radosław Wróblewski. W przerwie wszedł Marcin Kubuś i wprowadził nieco spokoju w defensywie. Akcje Tomaszowa zaczęły się zawiązywać co w końcu przyniosło efekt w postaci bramki Łukasza Bomby. Wyrównał w 69 minucie na 2-2 z rzutu karnego Krzysztof Kurlej. W ostatnich minutach goście próbowali odzyskać prowadzenie, ale na szczęście zdołaliśmy dowieźć remis, Chociaż w doliczonym czasie gry niezłym dryblingiem popisał się Krzysiek Kurlej i bliski był wyjścia sam na sam z bramkarzem. Juniorzy w pierwszym spotkaniu przegrali 6-2 z Leśnikiem Osiecznica. Dwie bramki dla naszego zespołu zdobył Mikołaj Gapiński.
Juniorzy w najbliższy weekend mają pauzę, a seniorów czeka wyjazd w niedzielę do Nowogrodźca. Mecz o godz. 17:00