W sobotę bardzo dobrze zagrali juniorzy, którzy pokonali na własnym boisku zespół Sparty Zebrzydowa 5-1. Za tydzień czeka ich mecz derbowy z GKS Warta Bolesławiecka.
Seniorzy grali w niedzielę z LZS Łaziska. Jesienią w Tomaszowie zdobyliśmy 3 punkty grając około godziny w dziesięciu. Wtedy po 2 żółtej kartce boisko opuścił Tomasz Tomaszunas a zwycięskie trafienie na 2-1 uzyskaliśmy w ostatniej minucie (strzał Krzysztofa Sadowskiego). Tyle historii... Gospodarze nie odrobili lekcji i zapomnieli że Tomaszów jest dla nich grozny nawet w 10. Zatem od początku.
GKS objął prowadzenie po strzale Tomasza Budas, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Gra dosyć wyrównana. Po jednej z szybkich akcji Tomaszowa piłka zagrana do Krzysztofa Kurleja, ten mija obrońców, kładzie zwodem bramkarza i znajduje się przed pustą bramką, niestety zostaje faulowany przez bramkarza i upada. Sędzia znajdujący się w okolicy linii środkowej boiska interpretuje to jako próbę wymuszenia faulu i upomina Krzysztofa żółtą kartką. Niestety zawodnik ten wcześniej upomniany żółtym kartonikiem musiał opuścić boisko. Ogólna irytacja kibiców z Tomaszowa i innych okolicznych klubów, którzy widzieli ewidentny rzut karny. Grając od około 30 minuty w 10-tkę utrzymujemy korzystny wynik do końca połowy.
Po zmianie stron toczymy wyrównaną walkę z gospodarzami. Janowski po akcji lewą stroną zdobywa bramkę na remis. Łaziska stwarzają dogodne sytuacje ale wychodzimy z nich bez strat. Świetnie broni rzuty wolne Hałka, dobrze spisuje się obrona. Swoich szans szukamy w kontratakach i to przynosi rezultaty. Najpierw w sytuacji sam na sam z bramkarzem znajduje się Tomasz Budas, ale golkiper dobrze interweniuje. Następnie kolejne świetne zagranie na wolne pole do Tomka i minimalny spalony. W ostatniej minucie spotkania jeszcze jedna akcja. Tomasz nieprzepisowo powstrzymywany przez przeciwnika oddaje strzał który odbija bramkarz gospodarzy. Do odbitej piłki dobiega Andrzej Skóra i jak przystało na kapitana rozstrzyga losy spotkania. Wielka radość kibiców GKSu i kolejne trzy punkty. To bodajże nasze pierwsze zwycięstwo w Łaziskach!